Sobota
Miala bym wycieczka, mialo byc morze a tu caly dzien leje! Szkocja!!!! No wiec spedzilismy dzien w zasadzie w domu niby rano spacer jak codzien ale to z 15 min i do domu. Popoludniu wybralismy sie do znajomych i jestem mega pozytywnie zaskoczona komunikatywnoscia mojej baby S! Jest taka cudna chichrala sie, bawila, obserwowala ich syna chciala z nim grac, wspinala sie po nim, dawala buziaki! Super!
A ciesze sie szczegolnie dlatego ze malo ja zabieram gdziekolwiek miedzy ludzi a (o czym zapomnialam napisac) moja baby S dostala swoj pierwszy paszport! Moja mala brytyjka. I zakupilismy bilety na samolot wiec lecimy juz wkrotce. Tylko ja i ona wiec jestem mega przejeta bo to w sumie 12h drogi jakby nie bylo! No i trzeba wysiedziec na dupci a ona tego nie potrafi :P Ale coz nie ja pierwsza i nie ostatnia lece z maluchem, moze zasnie i nie bedzie problemu ;)
baby S ma 6,5 miesiaca 67cm i wazy 7,200g :)
I jeszcze dialog z ostatniej chwili ktory swietnie odzwierciedla nasze charaktery!
Baby S spi juz 1,5h co jej sie nie zdarza w czasie dnia
Ja: Jakbym wiedziala ze bedzie tak dlugo spala to bym zrobila cos kreatywnego w tym czasie zamiast siedziec przed kompem.
Moj A i pan domu: Ja tez... poszedlbym spac....
mój Czaruś mi się przypomina 'za małolata" :D jak tak patrzę na Twoją kruszynkę, która już stoi (zupełnie jak moje w jej wieku) ;) trzymam kciuki, zeby Baby S usiedziała na miejscu :D
OdpowiedzUsuńhihi dziekujemy mamy jeszcze troche czasu ale napewno dam znac
UsuńPiękna dama. Bardzo fajne stylizacje.
OdpowiedzUsuńDziękuję za zaproszenie :)
śliczny maluszek :) synusia mam miesiąc starszego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuje za zaproszenie. Bedziemy zaglądać
ale cudna i słodka niunia :)
OdpowiedzUsuńja myślę że spokojnie będzie jak sobie polecicie moja jak leciała to tylko patrzała za okno na chmury więc i może Twoja się zaciekawi :)
o to ciekawe bo sie zastanawialam gdzie usiasc i stwierdzilam ze okno male i tak nic nie zobaczy to lepiej w przejsciu bo lubi ludzi....hmmmm
UsuńDziękuję za odwiedziny, super blog na pewno będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńAhhh jaka modelka mała:) śliczna!
OdpowiedzUsuńZgadzam się - jest naprawdę urocza. I ja po prostu nie mogę się nadziwić, jaka z niej zdolniacha.
Usuńdziekujemy bardzo :) musze ja jutro nagrac na odwiedzajacych bloga jakie to male adhd ;) bo dawno nie dodawalam filmikow ;)
UsuńDzieki za odwiedziny...Miło mi bardzo.. Jestem próżna i kazdy komentarz łechce moje ego :-)))
OdpowiedzUsuńczytam sobie pomalutku twoje wpisy..a córunia jest przesłodka. śiwetny pomysł na zapis jej rozwoju..pzdr...Gosia
hehe dobre masz tak jak ja :D
Usuń;)) Ależ się uśmiałam z tego waszego dialogu:)) Ale ja zdecydowanie Pana Domu rozumiem, mnie się też wiecznie sen marzy:)) Cudną księżniczkę macie i jakie pięknie ubrana!:) Wszystkiego dobrego życzę i pozdrawiam wiosennie:))
OdpowiedzUsuńdziekujemy i wzajemnie :*
UsuńŁadne fotki, śliczna modelka i ciekawy blog i mimo że nie jestem kobietą i raczej mi się takie szczegóły nie przydadzą to jednak chętnie zajrzę tu częściej bo pomysł na bloga super:))
OdpowiedzUsuń(Jedna rzecz mnie tylko trochę drażni u Ciebie ale to kwestia przyzwyczajenia to brak polskich znaków, a jako że lubię wyłapywtać literówki to jedna do poprawy:P "Moj A i pan domu: Ja tez... *pozedlbym spac...." *to chyba pisze się inaczej:P)
dziekujemy bardzo za komentarz. Tak z tymi polskimi znakami masz racja, ja jednak po polsku pisze tylko tutaj i na fejsie wiec nigdy sobie nie wlaczylam tej opcji a bardzo zaluje bo teraz nawet na innych komputerach nie umiem uzywac polskich znakow ;) Co do bledow to im wiecej siebie czytam tym bardziej widze jaki ze mnie analfabeta :P pisze na szybko zazwyczaj jak baby S spi i nawet siebie samej nie czytam a potem do mnie dochodzi.... Ale brak obcowania z jezykiem robi swoje :(
UsuńPozdrawiam i zapraszam czesciej ;)