Mysle, ze wiekszosc dzieci na tym etapie uwielbia probowac ubierac sie mysle ze warto im na to pozwolic a z czasem bedzie wychodzilo im coraz lepiej.
Juz nie pamietam kiedy baby S zaczela probowac sama sie ubrierac. Teraz ma 16 miesiecy i idzie jej swietnie. Potrafi ubrac buty, skarpetki (nie koniecznie na dobra stopke) spodnie (z rajtopkami ma jeszce problem) czapki, rekawiczki i kurtke.
Dodaje filmik jak ktos jeszcze nie widzial metody na ubieranie kurtki przez maluszki, aby uniknac ich sfrustrowania, ze nie moga sobie z tym poradzic. Bardzo ulatwia!
Kladziemy ja na ziemi odwrotna strona tzn kapturkiem do dziecka i pokazujemy gdzie wlozyc raczki.
A tak ubiera spodnie (tego niech sie nie ucza hihihi)
I jeszcze jak baby S sklada swoje ubranka:
Ten sposób z kurtką - REWELACJA !! I jak sprawnie jej poszło!! :):) Gratuluję pomysłu, wykorzystam. :] :D
OdpowiedzUsuńpomysl gdziejs zaslyszany :)
UsuńBaby S jest genialna! :D
OdpowiedzUsuńhehe :)
UsuńAleż ona już samodzielna! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńheh dziekuje...chyba... :P
UsuńNo rozwaliła mnie Twoja Sara, moja Zosia ma 22 miesiące i tego wszystkiego nie umie... Od jutro wdrażam naukę :P
OdpowiedzUsuńdaj znac jak wam poszlo :*
UsuńThank you very much for the information that has been conveyed
OdpowiedzUsuńWspaniały wpis i ciekawy blog :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie na nowy rozdział:
http://dawidkwiatkowski-opowiadanie.blogspot.com/2014/02/5-rozdzia.html